Wpisy do logu Alterwyimki z Gdańska #20 41x 2x 7x
2017-06-10 20:45 rapotek (339) - Znaleziona
Wyimka długo nie mogłem zlokalizować. Nawet spoiler, który mignął przez chwilę po publikacji a później znów się pojawił, nie pomagał. Dopiero użycie pewnych, nie do końca legalnych trików, pozwoliło na tyle zawęzić rejon poszukiwań, że wytypowanie miejsca stało się prawie formalnością.
Pierwsza próba podjęcia zakończyła się fiaskiem - co prawda maskowanie zobaczyłem od razu, ale okoliczny ruch skutecznie odwiódł mnie od wszelkich prób sięgnięcia po pojemnik. Trzeba było spróbować kiedy indziej o późniejszej godzinie.
Dzisiaj, sobota, po godzinie 20, pora zdecydowanie bardziej sprzyjająca. Na ulicy nikogo, w zaparkowanych niedaleko autach też pusto, można spróbować. Pojemnik wydobyty sprawnie, wpis dokonany, logbook mógłby być nawet większy - spokojnie by się zmieścił. Odkładam pojemnik na miejsce i w tym momencie widzę, że z sąsiedniej posesji, popalając papierosa zerka w moim kierunku ukryta za kwiatami jakaś pani. Wniosek jeden - jak nic spaliłem kesza!
Tak mnie to dobiło, że zamiast zalogować znalezienie w systemie poinformowałem właścicielkę kesza o zaistniałej sytuacji. Dzisiaj z ulgą przeczytałem odpowiedź, iż pojemnik jest na miejscu i wszystko gra!
Za niezwykły i trudny wyimek, piękne wykorzystanie miejsca na pojemnik i, nie do końca takie jak trzeba, ale jednak emocje przy podejmowaniu, należy się rekomendacja.
Dzięki za kesza