2010-10-12 10:27
coza
(
3102)
- Znaleziona
Kiedyś, za sprawą Szmulowizny i słynnego Trójkata Bermudzkiego owianych wieloma legendami gangsterskimi, starałem sie Pragę Północ omijać z daleka i pojawiałem się tam tylko kiedy musiałem. Pampers wydawał się wyposażeniem obowiązkowym każdego "turysty" :).
Od jakiegoś czasu, za sprawą wielu fajnych keszy, jest to chyba najczęściej odwiedzana przeze mnie dzielnica Warszawy. Za każdym razem odkrywam tu coś nowego. Przy okazji tego quizu udało mi sie zobaczyć wiele cikewach detali, omijanych na codzień. A wystarczyłoby tylko dobrze się rozejrzeć. Cztery pory roku to istna perełka. Czarny koń to zadziwiające cudeńko obok którego można przejść kilka razy i nawet nie zauważyć, mimo że mikro to on nie jest. Najwięcej kłopotu sprawił mi jednak stateczek, który wydawało mi się, że będzie w innym, najbardziej oczywistym miejscu. Jak się poźniej okazało, wcale go tam nie było :). Samo mieszkanko kesza rzeczywiście ma potencjał. Polecam odwiedzić wszystkie te miejsca osobiście. Czarkowatemu dziękuję za kolejnego świetnego kesza promujacego tą część Warszawy.
Fajnie jest mieć taką skrzyneczkę w kamieniach milowych.