Podejście pod ruiny niby krótkie więc narzucilem szybkie tempo i w połowie drogi już złapałem zadyszke...

Piękna pogoda, piękny wąwóz, piękny las, ptaki śpiewają i do tego sceneria ruin zamku - wspaniałe miejsce!
Kesza szybko namierzyłem gdyż był nie w tym miejscu co trzeba i zupełnie na wierzchu. Szybki wpis i odłożyłem w miejsce zgodne ze spoilerem.
Skrzynka zdecydowanie powinna znaleźć się w zamkowej ścieżce także wysyłam zaproszenie.
Dzięki za przyprowadzenie mnie tutaj!