Wpisy do logu TĘCZOWY MOST 109x 1x 6x 3x Galeria
2017-05-07 12:30 JAsiek. (5440) - Znaleziona
Długo się wybierałem po tego kesza. Jest dość daleko i nigdy po drodze. Może to i dobrze, że doczekał się specjalnego dnia na keszowanie, bo zbieranie go "po drodze" byłoby ujmą dla takiej fajnej skrzynki. Jest to zarazem ostatni kesz boleroba i jego żony na łódzkiej ziemi, który zbierałem. Teraz pozostaje mi jechać w Tatry aby znaleźć jakiegoś. A może jednak posadzicie jakieś keszydła u nas? Przyznaję, że mam do Was sporo sentymentu, bo Wasze skrzynki były jednymi z pierwszych jakie zbierałem i inspirowałem się Waszymi sarkofagami kiedy zakładałem swoją pierwszą skrzynkę. Poza tym byliście również jednymi z pierwszych znalazców moich keszy. Więc może przez wzgląd na stare dobre czasy założycie coś jeszcze?
A co do cmentarza? Mam ambiwalentny stosunek do tego typu miejsc. Doskonale rozumiem, że ze swoim zwierzęciem trzeba się jakoś godnie pożegnać. Wydaje mi się jednak, że cmentarz dla zwierząt jest lekką przesadą (jakkolwiek źle to nie brzmi). Nasz pies leży pod drzewem niedaleko naszej działki. Jestem tam niemal codziennie ale w życiu nie przyszłoby mi do głowy stawiać znicza pod drzewem ani się pod nim modlić... coś mi tu jakby jednak nie gra. Ale może to tylko jakieś nieuzasadnione uprzedzenia kulturowe.
A znajdowałem kesza wraz z Entete. Dzięki.