Logs Pokój nr 13
25x
1x
8x
4x Galerij
2017-05-06 16:41
lavinka
(
2929)
- Gevonden
Z tego miejsca chciałam pozdrowić kolegę Lec'a, który pierwszy dotarł na miejsce i to jeszcze z przemiłym kompanem. Spotkaliśmy się pod inną skrzynką, blisko mostku (zalanego częściowo) nad Pisią Gągoliną. Ale wracamy do obiektu. Mijany wielokrotnie, ale jakoś nam wyglądał na zagospodarowany. Pobieżne badania archeologiczne wykazały, że przestali tu bywać ludzie na przełomie 2010 i 2011 roku. Prawdopodobnie najdłużej zabawił cieć, być może nawet kilka lat po zaprzestaniu działalności docelowej obiektu, ale sądząc po zużyciu i zawilgoceniu elementów, budynki niszczeją nie pierwszą zimę. Na szczęście złomiarze jeszcze nie rozgrabili, dopiero zaczynają (kaloryfer odcięty i parę rurek).
Pan Marian wpadli z Panią Jolą i uznali, że straszny tu burdel. Na dodatek kolega pana Mariana nadal nie wytrzeźwiał, szczęście że mógł się go wyprzeć, jako że nie leżał w pokoju. Pani Jola powiedziała, że brakuje tu kobiecej ręki i próbowała nawet wyprostować lustro. Nie udało się, więc zabrała się za zamiatanie podłogi. Pan Marian uniósł się honorem i postanowił udekorować pokój tak, by pani Jola czuła się jak u siebie. Niestety nie było dzierganych na szydełku serwetek, ale znalazła się ciepła herbata z prądem i coś na zakąskę. ;)