Powrót z działki teściów zaowocował szybkim podjęciem kesza.
Kiedyś tutaj byłem, to miejsce było bardzo zaniedbane, dobrze że ktoś się tym zajął i uporządkował to smutne miejsce.
Kesz w porządku, z zewnątrz trochę robactwa, ale w środku czysto i sucho.