2017-03-24 13:59
niemen
(
2518)
- Found it
Zwiedziony założonymi przez Wołka keszami sztolniowymi zacząłem eksplorację od turystycznych keszy. Dojechałem keszoterenówą tylko do ostatniej serpentyny, od Liczyrzepy; może i dobrze bo ostatni prosta do sztolni to już prawie osuwisko. Obsługa muzeum dojeżdża drogą zachodnią. Keszyk fajny, można posiedzieć przez chwilę w wagoniku i poczuć się jak górnik... dzięki