Wpisy do logu Św. Antoni od skrzynek
202x
10x
6x
4x Galeria
2010-10-04 21:36
lavinka
(
2926)
- Znaleziona
To był śmieszny FTF. Śmieszny, bo kiedy umawialiśmy się na miejskie keszowanie z Meteorem, nie wiedzieliśmy o publikacji tej skrzynki. Mieliśmy skończył łupić multaki w okolicy Pola Mokotowskiego i tu pojawił się problem, bo jak zwykle Meteor mi źle wytłumaczył w mejlu i nie zrozumiałam, że chce keszować cały wieczór a nie parę godzin, no i nie spisałam skrzynek, bo nawet nie wiedziałam jakie. No i M. był wkurzony jak diabli(nie było tego po nim widać, bo to niespotykanie spokojny człowiek, ale marudził okrutnie i niezbyt udolnie próbował mnie wpędzić w poczucie winy ;). Po złupieniu tego co sam spisał i nie znalezieniu jednej oraz odbiciu się od drugiej z powodu mugoli... stanęliśmy przed problemem "co dalej,wieczór młody". No to wpadłam na pomysł, że skoczymy autobusem do skrzynki obok Glinianki na Dolnej. Kiedy Meteor szukał skrzynki, ja włączyłam pocztę na komórce. A tam nowa skrzynka. Jak zobaczyłam opis, że 12km na południowy wschód od mojego domu.... to gdzieś tu - powiedziałam. Początkowo nie skojarzyłam kościółka, zmylił mnie ten opis Czerniakowskiej, bo to już Powsińska jest (kościół o tyle ważny w moim życiu, że w zeszłym roku odbywała tu się msza pogrzebowa mojego wujka i ojca chrzestnego-ateisty
). No to zaczęliśmy studiować mapę i wyszło nam,że jedyne miejsce gdzie są dwa kościoły obok siebie to tu. Muszę tu zaznaczyć, że moja komórka barzo źle otwiera serwis OC, czasem nie otwiera w ogóle. Tu nie wyświetliły mi się ani kordy, ani zdjęcia. Wpadliśmy na szalony pomysł złupienia skrzynki na intuicję... podjechaliśmy 119 w okolicę i podeszliśmy blisko. Jeszcze czekając na autobus za chyba siódmą próbą udało się odpalić opis kodowany. No dobra, to już jest coś. Na miejscu było ciężej... łazimy, łazimy, mamy pewne koncepcje ale nie bardzo. I tu znów zaczęłam walczyć z telefonem, jakimś cudem uruchomiła mi się mapa google maps. I to zawęziło promień poszukiwań do kilkunastu metrów... Wygmerał Meteor, trochę mając szczęście.
Moim zdaniem to nie jest suche miejsce, skrzynka wypłynie dość szybko albo zostanie sprzątnięta przez ekipę zgarniającą liście. Dlatego sugerowałabym przemyślenie tej miejscówki... poza tym skrzynka bardzo fajna.
out: kotek in: piesek, GK
