Skrzyneczka znaleziona prawie drive-in dzięki art_noise, któremu jedynie do środka nie udało się wjechać
. W około przepiękne pola, sielankowy nastrój...i historia którą opowiedziała nam amatorka rydzy, podczas reaktywacji kesza Prosienica 01. Według jej opowieści, jeden z mieszkańców pobliskiej wioski, kilka lat temu, wewnątrz tego bunkra utopił swoją żonę...
Dzięki za kesza i pozdrowienia. Ania i Marcin