Mimo, że dziś w okolicy było mnóstwo spacerowiczów - udało się. Intuicja podpowiadała, że końcowe współrzędne zaprowadzą w okolicę tegoż miejsca. Zabrałem brelok, zostawiłem karty do gry. PS. Pudełko było delikatnie pęknięte, ale "trzyma" dobrze.<br />
<br />
edit 30.05.2012: dodaję reko