2017-03-18 19:25
Don Vito
(4263)
- Znaleziona
Wspólnie z coosiek i KT&SL podczas keszobrania we Wrocławiu.
Ten mulataczek dał nam popalić.
Najpierw czekanie aż policjanci sobie pojadą (choć przez chwilę myśleliśmy, że wyjdą nas spisać za stanie przy pomniku).
Potem szybko wskoczył 1 i 2 etap.
Kolejny punkt wykonany, a dalej finał.
Tutaj znowu schody... dużo czasu zajęło znalezienie pojemnika. Najpierw uparcie szukaliśmy i rozbieraliśmy coś co maskowaniem nie było, potem znowu grzebanie nie tam gdzie trzeba.
W końcu po zbiorowej geoślepocie udało się znaleźć właściwy punkt.
Maskowanie bardzo fajne. O dziwo dostanie się do logbooka poszło nad zwyczaj łatwo i odbyło się bez telefonu do założyciela (choć irytacja sięgnęła zenitu podczas błądzenia).
Niemniej dzięki za historię i pokazanie miejsca.
Leci zasłużona gwiazdka :)