2017-04-09 10:43 Werrona (2043) - Znaleziona
Na skraju" - i cóż mam powiedzieć...? Tu dostałam od Brym spontaniczne wyznanie "Ajlowju". Nie wiem, czy było to prawdziwe wyznanie, czy też było ono jeszcze "na skraju"? Również tu Azymut wyciągnął z kieszeni podarowane mu wcześniej (zwiędnięte już) kwiaty i wrzucił do dołka keszowego. Tym samym postawił na skraju naszą dalszą znajomość....Na szczeście również tu mieliśmy okazję obejrzeć wspólnie zachód słońca, który uspokoił w nas wszystkie uczucia. Mogliśmy więc znów spokojnie jednym keszowozem powędrować dalej...
Dziękuję za kesza!