Przykro było słyszeć od założycieli, że pierwszy etap został zniszczony już po stworzeniu. Na szczęście udało się przywrócić prawie oryginalną formę, choć nie było to dokładnie to samo. Finał poddał się łatwo, ale ile tam różności! Za bardzo oryginalny pomysł na multaka zostawiam zielone. Wierzę, że kesz będzie trwał jak najdłużej.Dziękuję za oryginalny certyfikat!!