FTF. Kolejna znakomita skrzynka. Pierwszy etap sprawił, że oczka się zaświeciły, i pomimo, że uległ już częściowej dewastacji to jednak zrobiło to na mnie wrażenie. Finał w naturalnym schowku, zawartość bardzo tematyczna i aż miałam ochotę skubnąć coś tam, ale nie, nieee Nati, opanuj się. Na pocieszenie wzięłam zajebistego certaTFTC, pozdrawiam, Nati..