Ach te giepsy prowadzą nie wiadomo gdzie. Tym razem zaprowadził nas do
TO. Do TO którego nie chcieliśmy robić, ale skoro już jesteśmy no to
chodu do kanału. Jakaś parka współczuła nam, że musimy pracować przy
niedzieli, a my że musimy zlokalizować jakiś wyciek
Sam tunel zgroza
węchu i długości
Ale zdobyty i jajo wyciągnięte ze szpon pająka.
Pozdrawiam.