Log entries Projekt Chwaliszewo - Czartoria 9A 165x 9x 10x
2017-03-25 17:18 issoria (1524) - Found it
Czartoria... sama nazwa już pachnie tajemnicą. Dzielnica, którą omijałam na studiach nawet skuteczniej, niż słynne Wildę czy Jeżyce. Wracając z wuzetem spod katedry nie mogłam się oprzeć, żeby nie rzucić tu okiem, a że wuzet zawsze wspiera moje zwariowane pomysły, to mimo lekkiego pośpiechu sam zaproponował, żebyśmy podeszli po kesza. Tylko że... to nie ta CzartoriaNie ta słynna, ceglana, nie ta, o której wuzet opowiadał mrożące krew w żyłach historie ze zdobywania keszynki, nie ta malownicza, nie ta trwająca wciąż mimo szybkiej rewitalizacji okolicy. Ta jest jakby spokojniejsza, mniej rzucająca się w oczy, schowana trochę przed wzrokiem turystów. Ale dzięki temu kesz zdobyty szybciutko - ja wytypowałam potencjalne miejsce, wuzet czynił honory. A później... poszliśmy zwiedzić Czartorię 5 :)
Dziękuję!
PS. Podtytuł przypomniał mi pierwsze zetknięcie z gwarą poznańską. Na pierwszym roku studiów nauczycielka niemieckiego, która lepiej mówiła gwarą niż niemieckim, użyła sformułowania "pies się ale cieszył". Trafiło to nawet do mojego kajecika tekstów poważnych inaczej ;)