Wpisy do logu Trudy powstańcze 39x 1x 1x 1x Galeria
2017-03-28 00:15 Dombie (1928) - Znaleziona
Po zawarciu bliższej znajomości z miejscowym pomnikiem przyrody stwierdziliśmy, ze czas zejść do podziemia. Nadmierna sympatia do drzew jest wszak w dzisiejszych czasach passé i kto wie, co nas teraz czeka... Przeprawiliśmy się zatem przez uśpiony Piastów mijając po drodze miejscówkę parkingową keszowozu i decydując się na spacer kosztem statystyk. Nieopodal celu pojawiła się pewna konfuzja, bo ja w moim namierzaczu miałem starą lokalizację Berty, w związku z czym próbowałem usilnie wmówić Werronie, że coś się jej pokiełbasiło, bo do Berty mamy pójść później, a nie teraz. Niestety, okazało się, że ona ma w swoim namierzaczu nowsze dane i musiałem jej przyznać rację, co jest jakże bolesnym-dla-ego doświadczeniem. Na szczęście nikt tego nie słyszał, bo wszyscy spali.
No a potem w werronich oczach pojawił się znany błysk-na-widok-dziury. Wiedziałem, że się jej spodoba! Zgodnie z uświęconą tradycją stanąłem w pozycji czaciej, a Werrona się tym swoim chudym ciałem wślizgnęła. Dwa pociągi później wyślizgnęła się nawet jakoś niespecjalnie zabrudzona, ale z trwającym nadal błyskiem. Na swoje usprawiedliwienie muszę powiedzieć, że prawdopodobnie i tak bym się zaklinował, nie mówiąc o tym, że pożarłaby mnie wizja szczura zmierzającego w kierunku przeciwnym. Ale Werrona stwierdziła, że było dobrze, a ja w tych kwestiach ufam jej, choć gadają, że nie-wierz-nigdy...
Zadbałem o to, by w keszu wylądowało kilka kretów i dziękuję za historię, pomysł i kesza!