Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy

 Wpisy do logu Cztery kopce    {{found}} 11x {{not_found}} 0x {{log_note}} 1x Photo 1x Galeria  

2418031 2015-09-30 12:12 rekomendacja niemen (user activity2518) - Znaleziona

z.w.

w czasie rowerowego rajdu z Buczka do Byczyny. Podrajcował mnie temat granic. Wszak to moja branża. Już 20 lat przed keszingiem łaziłem po terenie i odszukiwałem punkty graniczne. Więc wiecie - skrzywienie zawodowe. A  teraz mały wykład jak historyczne to miejsce (polecam):

Granice w średniowieczu starano się początkowo wytyczać w zgodzie z naturalnymi znacznikami - rzekami, jeziorami, lasami itp.
Z czasem zaczęto "uniezależniać się od przyrody", stosując obiekty pochodzenia antropogenicznego, rowy, wały miedzowe, młyny, widoczne w terenie relikty dawnego osadnictwa itd. Rozgraniczające "obiekty gospodarcze" to również łowiska, drzewa bartne, etc.

Odchodzenie od stosowania w charakterze punktów orientacyjnych "ciągłych" elementów topograficznych, takich jak np. rzeki, zmieniało charakter przebiegu granic, które na wielu odcinkach zaczynały przybierać postać fikcyjnych linii prowadzonych od punktu do punktu.
(linealiter, directe, recta linea, recto tramite, recto duetu)

Dokładność takiej granicy zależała od zagęszczenia punktów, a jej przebiegiem między poszczególnymi znacznikami był zapewne szlak, którym istotnie można się było między nimi przemieszczać. Bardziej jeszcze sformalizowaną formą granicy była linia łamana,
złożona z odcinków prostych. W tym przypadku trzeba było opierać się na punktach rozmieszczonych w odległości odpowiadającej zasięgowi ludzkiego wzroku. Ponieważ nie zawsze można było polegać na obiektach istniejących (np. specjalnie naciętych, samotnie rosnących drzewach- tzw ciosny, ukośne krzyże), koniecznym okazywało się ich tworzenie - najprostszym z konstrukcyjnego punktu widzenia, (o ile nie można było np. ustawić głazu), był oczywiście nasyp ziemny, kopiec.
Te punkty narożne zyskały też w późniejszych latach szczególne uwidocznienie za pomocą znaczniejszych kopców zwanych scopuli angulares lub scopuli aciales, capitales (od XV w. także wzmiankowane pod nazwą polską narożnica), w przeciwieństwie do mniejszych kopców „ościennych“ (scopuli parietales).

Takie właśnie punkty, jeśli bywały miejscami styku granic trzech jednostek terytorialnych/posiadłości ziemskich, stawały się miejscem wznoszenia specjalnych, dużych kopców, znanych w XV wieku jako narożnice i węgielniki.
Kopce, znane od drugiej połowy XIII stulecia, stanowiły zatem rozwiniętą formę sztucznych punktów granicznych, czasem pokrywającą się z dawnymi oznaczeniami.

dla ciekawych tematu:

http://rcin.org.pl/Content/36502/WA308_38448_P319_ZNAKI-GRANICZNE_I.pdf

http://terra-siradiensis.blogspot.com/2013/12/kopce-graniczne-czyli-jak-swa-wasnosc.html

Ostatnio edytowany 2017-03-29 12:47:19 przez użytkownika niemen - w całości zmieniany 1 raz.
Obrazki do tego wpisu:
trafiła nam się złota polska jesień
trafiła nam się złota polska jesień