2017-03-23 12:00 lime (447) - Znaleziona
...gdy czytałem wpisy myślałem - niemożliwe.... a jednak, po przybyciu na miejsce i wpatrywaniu się przez 10 minut w kesza jak (nomen omen) krowa w malowane wrota muszę stwierdzić, że przerósł on moje najśmielsze oczekiwania. Zatem upycham krowy do keszowozu i ruszam na poszukiwanie nowych pastwisk, tutaj pozostaje jedynie zostawić "zieloną gwiazdę". Dzięki.