2017-03-05 13:29 Pen-y-Cat (3960) - Znaleziona
Jako, że nastał pierwszy naprawdę ciepły dzień w tym roku postanowiliśmy wybrać się na leśny spacer. Nie było trudnym do przewidzenia, że nie tylko my wytypujemy na ów spacer Kampinos. Tłumy wszelakiej maści wyległy na kampinoskie ścieżki, parkingi zapchane po dziurki w nosie; rowerów, psów, wózków z dziećmi, amatorów nordic walkingu oraz przebieżek ilości niepoliczalne. Niemniej jednak kilka chwil spokoju i prywatności w tym tłumie udało nam się znaleźć. Podejrzewam, że z owego iście wiosennego spaceru najbardziej był zadowolony nasz geopies, który zdecydowanie poczuł wiosnę
Pan z "muzeum" był PRZESYMPATYCZNY! Nawet nie o to chodzi, że dzięki niemu mogłam bezkarnie ponabijać się z Tego, Który Szuka Ale Nie Loguje Chodzi o wspomnianą już przez poprzedników kość. Nooo, tu Ten, Który...etc anty-zabłysnął po wielokroć Pomijając ten (jakże zabawny hehehe) fakt porozmawialiśmy o zabawie, o sosnach kołnierzykowatych i o mnóstwie innych rzeczy. Fanty dorzucone, jeden kret pobrany. Wielce dziękuję za bardzo sympatyczną skrzynkę.