2010-09-23 16:00
kamicki
(
3)
- Found it
Pierwsza nasza skrzynka. Dojechaliśmy rowerami bez problemów.
Znaleźliśmy kesz, ale w opłakanym stanie (jak na zdjęciu). Skrzynka otwarta, splądrowana. Po kartach zostało opakowanie. Wpisaliśmy się do strzępów loga.
Poza tym co widać na zdjęciu znaleźliśmy jeszcze w pobliżu drewnianego konika na biegunach i nalepkę dla dzielnego pacjenta :)
Poskładaliśmy do kupy i ukryliśmy prawdopodobnie w pierwotnym miejscu.
bez wymiany
Beti i Kamil