Spotkanie dopięte na ostatni guzik w każdej kwestii dzięki Alexowi, Agnieszce (żonie Alexa
) i Arishii. Serdecznie Wam dziękuję za zaproszenie na Wrzosowy Piknik, gdzie mogłam poznać przesympatycznych ludzi i miło spędzić czas keszując wspólnie po okolicach Bornego.
Podziękowania szczególne -
dla AGI (żony Alexa
), za rewelacyjny kapuśniak - Makłowicz może co najwyżej myć garnki w Twojej kuchni
Pozdrawiam też wszystkich którzy dotarli na spotkanie, cieszę się żę mogłam Was poznać - i do zobaczenia następnym razem na keszerskim szlaku!