No i mi się chyba uda dotrzeć, ale tylko na nocne keszowanie, plus cała
niedziela. Będę o 21 na Głównej. Dojdę albo ktoś mnie odbierze. Nie
śpieszyć się z tym piciem (Łącką już mam zaliczoną) co byśmy razem na
miasto wyszli
. Pozdrawiam i do zobaczenia.