Wielkie podziękowania należą się Organizatorom, czyli Adze, Arishi i Alexowi; następne podziękowania składam na ręce night_time za przywiezienie i odwiezienie do domukolejne podziękowania należą się wszystkich tym, którym się chciało ruszyć 4 litery i przyjechać! Były keszyki, były lasy, grzyby, jeziora, mosty, rzeki, bunkry, piwo - czego chcieć więcej? A teraz powrót do szarej rzeczywistości...