2017-01-15 10:46
Dallas
(
11245)
- Gevonden
Widzę, że VI punktu dekalogu keszerskiego, to już nikt nie stosuje. Sami maruderzy w logach a miejscówka bardzo fajna. Świetny zabytkowy wiadukt i ta hałda z fantastycznym widokiem na całą Małopolskę. Ale jak ktoś przyjeżdża tylko po +1 to w życiu nie doceni tego piękna okolicy, tych ruczajów szemrzących i lasów żywicą pachnących białą kołderką puchu śnieżnego ścieloną.
Wszystko świetnie przygotowane, została również rozwiązana część tajemnicy pieńka. Pojemniczek jedynie delikatnie zgnieciony, ponieważ ktoś nieuważnie odłożył go zbyt mocno dociskając ścianki. Taka drobna rysa na diamencie.
Zagwiazdkuje na zachętę doceniając wkład pracy. Fajny keszyk jak na początki.
Było śmichu. Znaleziony z wesołą ekipą podczas wycieczki do Krakowa na kabab z falaflem w cienkim cieście. Dzięki za skrzyneczkę.
Ps. Wracając, natrafiliśmy na trop zająca, niestety nie mamy zdjęcia! (tropu, nie zająca)