To był udany wypad
Chociaż nie udało nam się dotrzeć na grę, to rozmowy przy ognisku, kesze, rozmowy przy kawie, kesze, smażona rybka w Asie, kesze, a przede wszystkim spotkanie starych i poznanie nowych znajomych sprawiło, że spędziłem wspaniały weekend w Borach. Oczywiście znów nie udało się poznać wszystkich przybyłych, ale będziemy się starać nadrobić to na przyszłych spotkaniach. Dzięki wielkie Organizatorom i Pomysłodawcom. Dla wuzeta specjalne podziękowania za kawuchę
i całokształt
Do zobaczenia! :).