Log entries Frida. Viva la vida.
9x
0x
0x
2016-11-27 16:40
elmodemonico
(
3416)
- Found it
Strzaskana kolumna - obraz nr 3. Pierwsze spojrzenie i widzę piękne i jędrne piersi, czyli na ogół przyjemny widok. Kolejne spojrzenie i widzę wszechobecny ból, który ogarnia całe ciało kobiety (gwoździe, szpilki?). Pęknięta kolumna jest jak złamany kręgosłup. Mimika twarzy kobiety nie świadczy o bólu jakiego doświadcza. Zrośnięte brwi mogą świadczyć, że jest to kobieta, która być może jest fałszywa. Kolumna w pewnym momencie kojarzy mi się ze sztuką, być może w jakimś stopniu jest to symbol. Uwagę przykuwa także jej niecodzienna kreacja rodem z mediolańskich wybiegów - coś w tym jest. Interpretował bym to tak, że pomimo pięknego ciała i stroju - ona cierpi, być może sama sobie zawiniła, być może została ukarana za pychę lub fałsz. Na koniec tło, czyli pustka jaka ją otacza: w tym bólu jest osamotniona i nie może na nikogo liczyć. Na sztuce się nie znam, a moja interpretacja i odczucia mogą być przesadzone. Dzięki za kesza!