2016-11-27 18:52 mały kolo (873) - Znaleziona
Mała mi,,hm...jakie to wrednetak pozytywnie oczywiście.No to po kolei- 1 etap jest,,proste ,drugi etap troche się zeszło no bo wiadomo,w miedzy czasie dostałem podpowiedż do znalezienia 2 etapu ale kilka chwil wcześniej taką samą podpowiedż sam znalazłem,wielkie dzięki
I to był moment gdzie podrażniony powiedziałem do scajneta że bez znalezienia finału nie odjedziemy stąd .Po kilku minutach mamy drugi ,idziemy dalej no i się zaczęło szukanie trzeciego etapu,to był moment (a ze 20 minut) ale udało się .Finał ukazał się dość szybko,że tak powiem na czuja :)bo prawie się wyrąbałem o to coś :))
Wyciągam to cacko i naszym oczom ukazał się keszyk do tej pory niespotykany,mówiąc krótko -: jak z bajki :)I znów żałuję że córeczki nie zabrałem ze sobą.Do skrzynki dołożyłem opaske którą zabrałem z nad stawu ,bo tam się nie mieściła.
Założycielce bardzo dziękuję za tego kesza ,a następnym poszukiwaczom proponuję uzbroić się w cierpliwość,zarezerwować troszke więcej czasu.
Tu nie można nie rekomendować,, gratulacje