Znaleziona. Wracając od Julki OP8CY2 mieliśmy jeszcze chwilę na coś ekstremalnego i szybkiego. Padło więc na Prawdziwy Lęk Wysokości. Z racji braku uprawnień wspinaczkowych cały mokry szpej został w aucie, więc myknęliśmy tam i z powrotem na hardkora.
Dziękujemy ślicznie.