Przypadkowym zrządzeniem losu znalazłem się na dworcu w Katowicach. Po raz pierwszy z resztą po jego remoncie. Mikrus namierzony bardzo szybko bo leżał na ziemi. Logbook jest strasznie wymientolony ale dałem radę się dopisać. Mimo to zgłoszę konieczność serwisu. Może następny poszukiwacz zwróci na to uwagę i profilaktycznie zabierze że sobą logbook zastępczy