Co tu dużo pisać... A może właśnie warto? Ale z drugiej strony można napisać za dużo. Bo to po prostu trzeba zobaczyć. Tym się trzeba pobawić. To trzeba zaliczyć. I o ile podejmowaliśmy "w nocy", o tyle za dnia może być hardcore. Nie chodzi o efekt zabawy, ale o konspirację przy samym finale.
I znów moja szczęka leży tam jeszcze na ziemi, tak jak po podjęciu OP8EQP.
Świetnie! Dziękuję!