Wpisy do logu Leśny Zonk na Sikawie 40x 2x 9x 4x Galeria
2016-10-30 22:13 Victor+ (7396) - Znaleziona
Zostały mi 2 ostatnie skrzynki do zalogowania z dzisiejszego keszowania. Zostawiłem je na koniec, jako te najbardziej wartościowe, wymagające dłuższego opisu.
Ostatnio nie mam czasu żeby na bieżąco czytać opisy nowych skrzynek, więc miałem o niej bardzo małe pojecie. Zadanie stało się więc jasne dopiero na współrzędnych. Czyli co, 10 zonków i kesz jest mój. Niby proste, ale podświadomie wiedziałem, że tak nie będzie. Tabliczki z logiem nie mogłem dostrzec za nic w świecie. Kilka jarzębin zobaczyłem ale żadna nie miała przyczepionej tabliczki. Postanowiłem zasugerować się kordami i udałem się po pierwszego zonka, który uśmiechał się do mnie zanim jeszcze położyłem rower na ziemi. Kolejne dwa padły równie szybko, ale to co się działo później to istna udręka. Przez 20 minut nie mogłem znaleźć kompletnie nic! Nagle dostałem smsa, który był zbawieniem. JAsiek napisał, czy znalazłem już poprzedniego kesza, przy którym prosiłem go o pomoc. Treść mojej odpowiedzi nie przeszłaby przez cenzora, dlatego nie będe cytował ;). Nieoczekiwanie JAn odpisał, że będzie u mnie za 15 minut. Chyba lepszej wiadomości nie mógł zawierać ten sms. Przez okres oczekiwania na wsparcie znalazłem całe 0 zonków... Gdy zjawił się JAsiek kolejne zonki wyrastały mu przed stopami, a nawet tabliczka z logiem się odnalazła. JAn roznosił kolejne zonki niczym lodołamacz lód. I dopiero po 7 pudłach odnaleźliśmy coś co nie mogło być kolejnym zonkiem. Choć tym razem nie daliśmy się nabrać to bardzo nam się podobał pomysł. Wpisaliśmy się, spisaliśmy hasło, fotkę cyknęliśmy i zabraliśmy się za odszukanie pozostałych znoków. JAn podtrzymał swoją dobrą passę i dokończył kazanie ;).
Pora na moją opinię. Skrzynka jest doskonałym zestawieniem dwóch różnych, przeciwstawnych, kontrastujących ze sobą gustów Victora+. Nienawidzę błąkać się w jednym miejscu i szukać rzeczy, których po prostu nie widać. Tak samo nienawidzę długich mulciaków. I do tego momentu skrzynka zasługiwała na ocenę normalną. Po odnalezieniu finału oczy mi się zaświeciły, morda uśmiechnęła i zęby wyszczerzyły. Metamorfoza z normalnego kesza na znakomitego trwała 10 sekund.
Dziękuję za przygotowanie takiej abstrakcji, a jeszcze bardziej dziękuję JAśkowi.