Dziś takie zaduszkowo-hallowinowe keszowanie i cmentarna ścieżka. Przeczytałem o potężnym krzyżu. Jest droga, jest zarys cmentarza, stoję na środku i zastanawiam się gdzie ten krzyż. Dopiero po dłuższym rozglądaniu odkryłem, że to drzewo o które się opieram to nie drzewo

Pan Hilary

Cmentarz faktycznie trudny do odnalezienia nawet jak się wie gdzie jest. A żurawie chyba jeszcze stąd nie odleciały. Dzięki