Kapitalny, remontowany fort zwiedziliśmy wspólnie z Don Vito. Prawie trzy godziny szwędania się dosłownie wszędzie zaowocowały tym, że nie znaleźliśmy tylko literki H
Do tego któraś cyfrę źle zanotowaliśmy i nawet strzelać brakującej H się nie opłacało
Udało nam się znaleźć za to oryginalne F oraz drugie F, które poprzednicy niepotrzebnie namalowali :-P
Za kilka dni wrócimy do fortu i będzie musiało być jak należy!