2016-10-08 13:44
DHJL
(175)
- Gevonden
Keszujemy sobie przy okazji weekendowego wypadu z przyjaciółmi nad Zalew.
Znów z rok nie byliśmy w Nowym Warpnie. Jak zawsze miło tu przyjechać i jeszcze do tego po raz pierwszy pokeszować. Nawet w taką pogodę :)
Skrytka podjęta raczej szybko, za to z odłożeniem musiałem się nieźle naczekać. Najpierw pani w oknie domu tuż przy keszu podlewała kwiatki, potem szli ludzie z jednej i z drugiej strony. W końcu szybki ruch i zmykamy.
Dziękujemy za skrytkę. [#308]