Czas podjęcia 16:15. W drodze powrotnej z urlopu nad morzem. W środku mokro, bo ktoś nie miał pary w palcach by szczelnie zapiąć woreczek. Logbook wysuszony, a jako, że nie dało się dalej wpisać, zostawiłem nowy logbook w nowej strunówce. Reszta fantów też wysuszona i zostawiona w starym woreczku zamknięta. TFTC