Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy

 Logs Rózin    {{found}} 64x {{not_found}} 0x {{log_note}} 2x Photo 3x Galerij  

2310354 2016-09-25 14:30 meteor2017 (user activity3454) - Gevonden

Uff, ale mi dojazd do tej skrzynki dał w kość... kojarzyłem że szlak na północny-wschód od Leszna jest zryty przez konie i go omijałem, ale teraz jest 10 razy gorzej niż parę lat temu.  Od Zaborówka jechałem zielonym szlakiem rowerowym (razem z niebieskim pieszym), do Zielonej Karczmy było ok, ale dalej szlak był już zryty przez konie... bardzo męczący ale jakoś dało się jechać. Spotkałem rowerzystkę jadącą z naprzeciwka z miną cierpiętnicy. No tak, na koniec to i ja miałem chyba podobną minę. Prawdziwa męczarnia zaczęła się gdy skręciłem w żółty pieszy. Był tak zryty, że pod skrzynkę dojechałem zmordowany i padłem

Rowerzystom nie polecam dojazdu żółtym szlakiem od Leszna, jest totalnie zryty przez konie!

Skrzynka trochę mi poprawiła humor... trochę za głęboko, żeby wyjąć palcami, ale pomogłem sobie patyczkiem, nie musiałem nawet wyciągać z roweru specjalnego narzędzia, które kiedyś przygotowaliśmy do wyciągnięcia i przeserwisowania OP17AB, który stracił swoje atrybuty.

Przy okazji przypomniałem sobie, że tutaj chyba była skrzynka Wojtka (obecnie zarchiwizowana)... rozejrzałem się i udało mi się namierzyć, mimo że znalazłem ją 7 lat temu. Warto było, bo w środku czekał niezalogowany GeoKret do uratowania! W sumie dziwna sprawa - ostatni log GK był pół roku po archiwizacji skrzynki, skrzynka teoretycznie nie była od tej pory znajdowana (przynajmniej nie ma logów), a kret do niej zawędrował... wydaje się, że umieścił go tam geokeszer, który już dawniej znalazł tę skrzynkę. To ważna informacja, bo oznacza że w zarchiwizowanych skrzynkach mogą być niezalogowane krety (to już wiemy, bo to obecnie plaga) i to jeszcze wrzucone tam po zarchiwizowaniu! No cóż, GeoKret Patrol musi być czujny.

Gdy odpocząłem, zdecydowałem że nie wracam żółtym szlakiem, to już wolałem pojechać naokoło ruchliwą szosą, lepsze to niż te dziurdzioły od kopyt.