2016-09-25 18:05
Entetee
(
1475)
- Found it
tia.
tu być może zawiodło nasze czytanie ze zrozumieniem. Bądź interpretacją.. Choć w sumie wiele rzeczy zawiodło. Na przykład mój telefon z którego w końcu wyciągnęłam kartę sim i przełożyłam do starego dobrego szajsunga. On przynajmniej umożliwił mi skontaktowanie się z Olo. (nie mylić z YOLO), który to właśnie NIE zawiódł. Jak krowie na granicy z precyzją szwajcarskiego zegarka wytłumaczył mi że w zupełnie nie tą stronę co trzeba poszłam... potem poszło już jak po maśle. Stan skrzynki pożal się boże.
Choć się nakręciliśmy, nakurzyliśmy to przynajmniej weszliśmy na samą górę toru skąd widać caaały świat. no dobra, głównie to Pabianice, las i może Retkinię. Ale widok w tą pogodę i tak warty zachodu.