Wpisy do logu Polska Przepychu Pełna 161x 0x 5x 7x Galeria
2016-09-24 11:16 Verdant (2131) - Wykonano serwis
Wywieźli mnie z moich rodzinnych okolic w pociągu. Obietnica lepszego życia w wielkim mieście. Miałem poznawać ludzi z całej Polski. Nie mogłem się doczekać.
Tymczasem zostałem zapakowany do bagażnika. Po kilku godzinach jazdy samochód zatrzymał się. Oczekiwałem, że zaraz otworzy się klapa, bo pewnie dotarliśmy na 10
zlot opencaching, to jednak nigdy nie nastąpiło. Z ciemności bagażnika słuchałem gwaru i radości polskich keszerów. Raz tylko odezwał się do mnie mój porywacz:
" zostajesz tu dla swojego dobra". Nie rozumiałem tego, dopóki nie zorientowałem się, że zaczynają wypadać mi włosy. Również moje oczy, przyzwyczajone maksymalnie
do ciemności, zaczęły tracić zdolność widzenia. Po powrocie do Gdańska w końcu mogłem opuścić bagażnik, nie wiedziałem jednak, że to dopiero początek, a jedną
celę zamieniam na inną. Ktokolwiek jest moim porywaczem, zdecydowanie nie powinien więcej przyjmować mobilniaków
(jakiś czas później..)
Nie wiem ile czasu minęło. Zajął się mną jakiś lekarz, przeszczepił oczy, dzięki czemu znowu widzę. Odrosły mi też włosy. Chyba jestem gotów, żeby ruszać w świat.
Verdant przeprasza za bycie czarnym charakterem tej opowieści i obiecuje wyciągnąć wnioski ;)