Wrzesień w Biesach z Azikami.
Dzień dwunasty i ostatni... - zwiad przed przyszłorocznym przyjazdem.
Drive-in pod samą kapliczkę - kesz wywleczony na zewnątrz - za wyjątkiem braku GK , GK, i GK wszystko z nim w porządku.
Przymaskowałem kamyczkami.
Dzięki!