Log entries REZERWAT MSZAR
42x
3x
1x
2010-08-31 18:42
Havaker
(
126)
- Found it
Po ostatnim kopaniu nie było ANI śladu, więc myślałem, że coś nie tak, jednak kesz jest na swoim miejscu - woreczek zniszczony, skrzyneczka brudna ale raczej szczelna, logbook lekko wymiętoszony.
Trochę psychodeliczny klmiat, przynajmniej ja miałem :D
Szare niebo. Dookoła cisza, nikogo. Ciemnawo. W oddali słychać jakieś piski, trzaski, skrzypnięcia i inne dźwięki sprawiające, że po kręgosłupie przechodzą ciarki.
Chciałem jak najszybciej się zwinąć, ale niestety słyszałem, że "ktoś" w pobliżu się kręci - słychać było "ciamkanie" zanużających się w bocie butów. Czekam, czekam i nikogo nie widzę, a ciamkanie cały czas dobrze słyszalne. A może to jakieś zwierze...?
W pewnej chwili spojrzałem za siebie, a tam... w kałużę błota uderzała spora gałąź bujana wiatrem. Dodatkowo, jeden figlarny listek tak się zakręcił, że pocierał o wszystkie inne do okoła co tylko wzmacniało efekt "spacerowicza"...
Szybki wpis do logbooka i już mnie nie było :D
Nie widziałem się z geokretem, w logu też nie zauważyłem by ktoś go wyjmował. Prawdopodobie zaginął w dniach 26.04-4.05 (Sovek podobno nie spotkał GK)
Ktoś coś wie ?