Logs WWK: Wrocław Pawłowice
77x
0x
6x
2x Galerij
2016-09-17 21:03
reddox
(
1563)
- Gevonden
Podjęte w rewelacyjnym towarzystwie Lumen i Opony.
Ehhh wracam sobie z jakiegoś tam kloca ( betonu - jest taki kesz). Fon dzwoni - Lumen - jedziemy na WWK ? Pewnie, że jedziemy. Troszkę pada. To nic. Lubimy na mokro. W międzyczasie tak się rozpadało, że keszosparkiem właściwie dopłynęliśmy na koordy. Zabawna sytuacja bo jedna Pani chciała nam się wpakować do auta ( pomyliła ) i już prawie siedziała mi na kolanach, ale Lumenka ją odgoniła
Nie wiem czy jest czego żałować czy nie bo lało tak bardzo, że nawet nie byłem w stanie zidentyfikować wieku i wyglądu. Pociąg przyjechał wszyscy wsiedli, a Ci co wysiedli rozeszli się / pojechali dalej. Oberwanie chmury. 3...2...1.. wybiegamy z keszosparka aaa kałuża - dobrze, że tylko po kostki. Leje jak z wiadra. Szybka rozkminka jakieś tam kombinacje alpejskie i kesz w łapce i do keszosparka. Po wpisach i wklepnieciach pieczątek znowu do kałuży i na koordy.
Takie akcje tylko z nimi :)
Z mojej jednej strony zielona gwiazdka za przeżycia, wrażenia, podjęcie kesza jak na te warunki ekstremalnego. Z drugiej mojej strony nie można odmówić keszowi atrybutów - przemyślany, pomysłowy, dopracowany do granic możliwości, cieszący, wywołujący uśmiech na mordce.
Będę wspominał tego kesza zawsze bardzo miło.
Dziękuję