2010-08-29 13:25
Chester
(1762)
- Znaleziona
Skrzyneczka znakomita! Oj, długą drogę do jej logbooka odbyłem :). Zupełnie nie wiem, jak mnie ominęła na Jurze, choć tak się starałem. Teraz przyszła kolej na S4NE 2010. Walczyłem 3 wieczory i nic. Dopadnięta ostatniej nocy. Na tę okoliczność udałem się nawet na 5 godz. do lasu aby tam, zdala od innych przetrwać i nie dać się uśpić. W lesie było zimno i mokro, toteż pomogło. Ale potem było najgorsze, już przy ognisku w leniwym cieple moce zaczęły mnie opuszczać zaledwie 30 min. przed podjęciem kesza. Do tego Voit rzucał mi kłody pod nogi w postaci wiśniówki. I byłby to koniec ale potem Voit zaczął swój niemy śpiew. No i musiałem pilnować kiełbaski, którą ktoś mi podgryzał :). Ale Bingo! Udało mi się. Dzięki Anetko za szczególnie trudnego kesza. Dałbym gwiazdeczkę ale trzymam dla wypasionej "Szmiry". Ale następnym razem, kto wie ..