2016-09-05 19:12 reddox (1563) - Znaleziona
W te okolice wybierałem się od rana. Jednak zanim ruszyłem 4 literki, zanim zrobiłem niezbędne przedwyjazdowe zakupy o już 19-sta gdy wylądowałem na miesjcu. Gdzieś tam znów się chmurzy, delikatnie lecz jednak zdecydowanie zapada mrok/ Ehhh szukanie po krzaczorach samotnie po ciemku nie jest moją mocną stroną i unikam tego jak ognia bo po prostu nie umiem, nie idzie mi. Trudno rozeznam tylko teren i podjadę tu o zdecydowanie wcześniejszej porze po powrocie z urlopu.
Dlaczego ten kesz jest nietypowy i jak można sobie zadecydować o rozmiarze ??? Mój bardzo mały misiowo - Puchatkowy rozumek tego nie wiedział. Na miejscu jednak wszystko okazało się jasne. Oooooo. Wiem, że widziałem jeszcze niewiele, ale takiego patentu jeszcze NIE widziałem ( jak się okazuje to nie pierwszy patent odkryty dziś jakiego jeszcze nie widziałem ). Do teraz mordka mi się śmieje jakie to proste, a jednocześnie dające mnóstwo frajdy rozwiązanie.
Tak mi się spodobało, że idę na jeszcze jednego kesza latarka wprawdzie może nie świeci na 100 %, ale choć teren obadam.
Z mojej strony zielenizna w pełni zasłużona.
Dziękuję serdecznie.