Wpisy do logu Pałac Grohmana 88x 2x 8x 4x Galeria
2016-09-04 07:50 JAsiek. (4560) - Znaleziona
Jakoś nie byłem przekonany do tego kesza a jednak wyszło całkiem sympatycznie. Prawda jest taka, że poranki o tej porze roku pachną wyjątkowo. Cały rok czekam na tę porę aby móc od rana głęboko zaciągnąć się tym niepowtarzalnym powietrzem: wilgotny, mglistym, rześkim, pachnącym zielenią. Zamknąć oczy i pozwolić aby wschodzące słońce promyczkami popieściło mordkę... Ale się zrobiło romantycznie. A więc aby przerwać te marzenia napiszę co myślę:
Nie lubię urbexów. Wiem, powtarzam się. Ale o ile jeszcze takie w mieście mnie jakoś jednak potrafią przekonać do siebie to takich wiejskich urbexów już w ogóle nie lubię. Nie odnajduję żadnej przyjemności w chodzeniu po opuszczonych PGRach. Beczki po nawozach, plastikowe doniczki na sadzonki i porzucone węże ogrodowe jakoś mnie nie przekonują. Mimozy i pokrzywy wyższe ode mnie nawet mnie zniechęcają. A brzozy, klony i inne chwaty drzewne, które porosły na kilka metrów mówią jasno: to miejsce należy już do dzikiej natury a nie do ludzi. To co mi się najbardziej podobało w całej tej wyprawie to kapliczka przed bramą.
Przyznaję jednak, że czasem jakiś szczególik potrafi tak człowieka rozbawić, że mimo iż miejsce jest obskurne to pojawia się promyczek radości w całym tym przykrym widoku. Pokoje nastolatków mają swój klimat. A jeżeli są to pokoje nastolatków z lat '90, w dodatku dawno opuszczone to można trafić taką perełkę jak w załączniku
Dzięki za kesza. Odwiedzałem wraz z EntêtéKM.