Logs szannaj10 HYRLATA
19x
0x
2x
4x Galerij
2016-08-25 12:49
Jednororzec333
(
244)
- Gevonden
Na tę górę też szykowałam się od dawna, podobnie jak na Matragonę - choć od momentu wytyczenia szlaku z trochę mniejszym entuzjazmem. Poszłyśmy skrótem opisanym wcześniej przez Desordena - gdyby ktoś się tam wybierał, nie róbcie tego xD Droga jest rozjechana przez maszyny do zwózki drewna, czyli w skrócie błoto, glina i półmetrowe koleiny. Łatwo wpaść po kostki, albo i głębiej. Poza tym droga bardzo się plącze, przecina z innymi pod dziwnymi kątami i nawet wyżej, gdy już nie ma błota, łatwo się zgubić. Dalej zanika całkowicie, znów trzeba iść na wyczucie i znaleźć stromą ścieżkę prowadzącą na wielką polanę pod Zwornikiem. Stamtąd już blisko na szczyt Hyrlatej.
W pobliżu samego szczytu nie widać było charakterystycznej skałki, a kordy prowadziły na strome zbocze. Stwierdziłam, że to mało prawdopodobne, żeby kesz się tam ukrywał, ale Nichiko postanowiła to sprawdzić i znalazła skałkę pasującą do opisu, oczywiście nieokeszowaną. Poszłyśmy więc dalej, aż napotkałam kolejną, tym razem przy drodze - tą właściwą.Zmierzyłam kordy: N 49° 10,783', E 22° 16,946'. Zostawiłam kreta i poszłyśmy dalej w stronę Roztok - zejście dało mi w kość chyba nawet bardziej niż podejście po błocie i krzakach.