Chwilowe zaćmienie całej ekipy. Już nawet szukaliśmy w najbardziej przypałowych miejscach.
Nagle Maleska pokazuje pojemnik w dłoni. Maskowanie przednie, widziało się podobne (Pzdr dla k.mila i aniołka :P), ale w tym miejscu jak najbardziej trafione. Logbook mokry, ale wpis dokonany. Zdjęcie również.
Dziękuję!