Zbliżając się do kamienia, zauważyliśmy () mniejsze przy drodze. "Oho - no to środkowy już mamy."
Zrobiliśmy zdjęcia, odmierzamy kroki i..... Jeszcze jeden? Ale...Po chwili jednak zauważyliśmy brakującą, pasująca zgubę. :)
Bardzo lubię własnoręcznie wykonane maskowania. Sporo pracy założyciel temu poświęca. Keszyk ma się dobrze. Uwielbiam takie górskie klimaty. Dziękuję!