2016-07-23 21:35
xbakusdaniox
(937)
- Komentarz
Po ponownym przyjechaniu w to miejsce i wzięciu ze sobą odpowiedniego narzędzia udało się wyjąć zaklinowanego kesza. Najpierw wyjąłem logbook z otwartego pojemnika, a później przy użyciu trochę większej siły wyleciał pojemnik. Po wpisaniu się kesza odłożyłem nie za głęboko, aby kolejny znalazca nie miał takich problemów jak ja. W razie czego narzędzie, którego używałem odłożyłem obok (szprycha).