Podeszliśmy z grubsza w/g GPS-a i Patykowa od razu zobaczyła skrzyneczkę. Ja do tej pory nie wiem jak ona to robi. Może fakt, że jestem krótkowidzem jest tu jakimś wytłumaczeniem...
A jako znaczek OC zinterpretowaliśmy coś, co chyba wcale w ten sposób nie było postrzegane przez autora. Tylko nam odbicie lustrzane wychodziło...